Edukacja Dzielnicy Wawer Warszawa

Dzielnica Wawer

XXV Liceum Ogólnokształcące im. Józefa Wybickiego

Biała Szkoła

Kiedy w styczniu 2017 roku razem z p. Bożeną Trzaskowską, p. Anną Starosz, 25 uczniami i 3 instruktorami wsiadałam do autokaru by wyjechać do Poronina na pierwszą „białą szkołę”, nie przypuszczałam, że będzie to cykliczna impreza w Wybickim. Wyjazd zorganizowałam głownie dla mojej klasy wychowawczej, wtedy 2a. Uczestnikiem tego pierwszego wyjazdu był Kuba, który od dwóch lat, jeździ z nami jako instruktor. Od tego czasu „biała szkoła” zdecydowanie się rozrosła. Do nas trzech dołączył na stałe pan Tomasz Pec a piąty opiekun jest zmienny w czasie😊 (w tym roku była z nami Pani Dorota Wiśniewska). W tegorocznej już 8 „białej szkole” (bo jeden raz covid nie pozwolił nam wyjechać) brało udział 49 uczniów, 5 opiekunów, 7 instruktorów (od początku wyjazdów jest z nami Mateusz – również nasz absolwent i Artur, prawie od początku Rafał i Filip). Wzorem lat ubiegłych nocowaliśmy w Poroninie. Na tamtejszej taśmie a potem na orczyku, 3 osoby uczyły się jeździć na snowboardzie a 4 na nartach. Pierwszego dnia, po obiedzie wszyscy pozostali pojechali na Litwinkę, by do zamknięcia stoku, najpierw w lekkim deszczu a potem w śniegu szlifować zjazdy i integrować się w podgrupach instruktorsko-towarzyskich. Kiełbaska z grilla na kolację smakowała wybornie a wieczorne planszówki i gry karciane dostarczyły wiele dodatkowych emocji. I jak to zawsze mówię, poranek drugiego dnia nastał szybko. Grupa była zdyscyplinowana więc ogólna pobudka nie była konieczna. Każdy wstał sobie sam w zależności od potrzeb i o godzinie 8 rano zameldował się na śniadaniu a potem o godzinie 9 w autokarze. Zaawansowana grupa pojechała na Kotelnicę a grupa początkująca kontynuowała naukę w Poroninie. Koło południa okazało się, że początkujący to zdolne dzieciaki i instruktorzy zakomunikowali, że jak nie odpuszczą dziś nauki do obiadokolacji to w ich ocenie jutro cała grupa będzie mogła pojechać na Kotelnicę. Taka motywacja zmobilizowała wszystkich jeszcze bardziej i kolejne dwa dni wszyscy jeździliśmy razem. Ośrodek narciarski Kotelnica, podczas wysokiego sezonu czyli np. ferii oblegany jest niemiłosiernie, a w terminie naszej „białej szkoły” prawie świeci pustkami. Oferuje zaś mnóstwo tras o różnym poziomie trudności czyli akurat jest to coś dla naszej grupy. Na niektórych kanapach nie było w ogóle czasu oczekiwani na wjazd, na niektórych 2 minuty. Śnieg sypał, trasy były dobrze przeratrakowane, nieoblodzone więc w fantastycznych warunkach i jeszcze lepszych humorach jeździliśmy tam kolejne dni. Poza nartami byliśmy na Termach Bukovina i na Krupówkach a wieczory spędzaliśmy integrując się podczas rozmów i gier. Okiem kierownika tego zamieszania😊 czyli moim, wyjazd był bardzo udany. Upłynął w miłej, przyjaznej atmosferze o czym świadczą fotografie wykonane przez uczniów a dołączone do tego posta. Z wywiadu środowiskowego wychodzi, ze miejsc na za rok nie ma 😊ale próbujcie!